W imieniu diabła
W zeszłym roku pojawiło się na repertuarze wiele nowych produkcji. Jedną z nich jest film polskiego kina – W imieniu diabła, który ukazał się w 2011 jako dramat. Może on zaciekawić nawet tych co zwykle nie przepadają za produkcjami trzymającymi w napięciu. Reżyserka Barbara Sass dobrała sobie aktorów tj. Marian Dziędziel, Anna Radwan – Gancarczyk. Akcja filmu rozgrywa się w żeńskim klasztorze, który prowadzi siostra zakonna Matka Przełożona. Wszystko odbywa się więc w klimacie sakralnym, w wierze, gdzie nagle pojawia się pewien ksiądz Franciszek, który ma nową teorię na temat pojmowania Boga. Dobrze rozmawia się jemu z Matką Przełożoną, dlatego dochodzą do wniosku, że aby zrozumieć Boga nie wystarczy dusza, ale należy włączyć także swe ciało. Polskie kino ma tutaj na celu rozwiązywać wieczny dylemat po co jest wiara i dlaczego młodzi ludzie już odsuwają się od niej. Reżyserka wpadła na pomysł, aby klasztor z czasem został ogrodzony kolczastym drutem, za którym zaczynają się dziać nienaturalne rzeczy. Siostry poza Anną są przekonane, że włączanie ciała ma sens.
